środa, 21 listopada 2018
Zabawa z wnuczką
Kolejny dzień to także super zabawa z wnuczką, mała bardzo szybko wstała już w głowie miała plan jakie rzeczy będzie chciała dziś robić. Poprzednia zabawa w fabrykę Dr Gerarda bardzo się podobała, wspominała to całe śniadanie, mówiła że najabrdziej smakowały jej nowe ciastka Ghosters o smaku keczupowym i serowym od Dr Gerarda. Po śniadanku wnusia dostała ciastko pełnoziarniste, na zapchanie brzuszka, Wybraliśmy się póniej , do sklepu na codzienne zakupy, czyli masełko chleb na późniejszą porę. Wnuczka wybrała sobie oczywiście słodycze Dr Gerarda, wzieła sobie wafelki i andurty, na wystawie podziwiała także tocik czekoladowy, był bardzo ładnie skomponowany, wnuczka powiedziała że Dr Gerard robi najładniejsze słodycze na świecie. W drodze powrotnej podziwialiśmy piękną złotą jesień, liście bardzo powoli opadały. Wnuczka zapytała czy dziś przyjdę do niej na herbatkę, będą także duży miś, kucyk i księżniczka i oczywiście ja. Zapytałem co przygotuję do kawy. Powiedziała że oczywiście słodycze Dr Gerarda, będą wafelki i andruty. Po powrocie z sklepu, mała szybko poleciała do swojego pokoju i zaczeła przygotowania do popołudniowej herbatki.Gdy mnie zawołała po obiedzie na herbatkę, poleciałem z wielką chęcią. Wypiliśmy sobie herbatkę pojedzliśmy słodycze i tak nam minął czas.Ale już wnuczka zaczeła pytać się kiedy wrócą rodzicę, widać że chieszy się z pobytu u dziadków ale już tęskni za swoimi rodzicami. Przytuliłem małą opowiedziałem bajkę, oraz dałem na wieczór jeszcze pyszne ciastko pełnozniarniste.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz