Lato
już dawno dawno minęło jest pełnia jesieni, długie
wieczory pora kiedy większą część czasu spędzamy w domu. Czas
ten staramy się spędzać w rodzinnym gronie na odwiedzinach albo
sami przyjmujemy gości. Gospodynie starają się aby na stole nie
zabrakło słodyczy do poczęstunku. moja żona jako wytrawna
gospodyni ma już swojego faworyta wśród słodkości, oczywiście
jest nim producent Dr Gerard ma już większość wyrobów tego
producenta. W najbliższą sobotę mieliśmy udać się na
gościnę do starych znajomych. moja żona była zadowolona, że
będzie mogła sobie porozmawiać z dawno nie widzianą koleżanką.
Postanowiła, że tym razem zamiast kupować wyroby swojego
ulubionego producenta dr. Gerard zrobi ciasto z wykorzystaniem jego
produktów, a oto wyrób jaki przyrządziła moja żona
Masa
rafaello:
2
żółtka
1
opakowanie cukru waniliowego
¾
szklanki cukru
2
płaskie łyżki mąki pszennej
2
czubate łyżki mąki ziemniaczanej
½
litra mleka
25
dag masła
15
dag wiórków kokosowych
Ponadto:
2
paczki krakersów Dr Gerarda
5 dag
wiórków kokosowych
czekolada
Dr Gerarda
Żółtka
utrzeć mikserem z cukrem waniliowym i ½ szklanki cukru. Dodać mąkę
pszenną, mąkę ziemniaczaną, ½ szklanki mleka i razem zmiksować.
Resztę mleka zagotować z pozostałym cukrem. Dodać masę jajeczna,
gotować, aż uzyska się konsystencję budyniu i ostudzić. Miękkie
masło utrzeć na puszystą masę, dalej ucierając dodawać
stopniowo ostudzony budyń. Na koniec do masy rafaello dodać wiórki
kokosowe i wymieszać.
Na
dnie dużej tortownicy (o średnicy 26-28 cm) rozłożyć warstwę
krakersów. Na krakersach rozłożyć 1/3 masy rafaello, następnie
warstwę krakersów, 1/3 masy rafaello, warstwę krakersów i resztę
masy rafaello. Wierzch ciasta posypać wiórkami kokosowymi i
dowolnie udekorować utartą czekoladą Dr Gerarda. Gotowe rafaello
włożyć do lodówki na około 6 godzin Oj aż sześć szkoda to
czas wręcz nie do doczekania apetyt rośnie ślinka leci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz