Nie
mogę doczekać się weekendu. Od piątku w moim mieście rządzić będą motocykliści.
Do niedzielnego wieczoru odbywa się zlot motocyklistów. Będą miłośnicy
chopper-ów, cruiser-ów, trajek oraz szlifierek, ścigaczy i maszyn zabytkowych. Jest
to cykliczna impreza, odbywająca się od ponad dziesięciu lat. Jako fan
jednośladów często kibicowałem paradzie, która odbywa się zawsze w sobotę. Motory
jadą przez całe miasto. Przed peletonem jedzie TIR ciągnący platformę, na
której zespoły grają dobrego rocka. Tym razem zaszczyt ten spotkał mój zespół. Będziemy
umilać motocyklistom i zebranym widzom czas swoją muzyką https://www.youtube.com/watch?v=jdYxziY86GY.
Parada rusza w
samo południe, my musimy się zebrać ok dziesiątej, zanim wrócimy do domu na
obiad, będzie popołudnie. Jak nie umrzeć z głodu. Motocykliści to prawdziwi
twardziele, więc nie będę zajadał się wafelkami czy rurkami waflowymi. Musze zrobić
sobie kanapki lub zabrać pieczywo czosnkowe. Albo odwiedzę stronę firmy „dr
Gerard” i zobaczę, jakie mają słone przekąski albo ciastka pełnoziarniste? Nie myliłem
się, znalazłem takie produkty jak: precle Pretzel Salt&Chilli, ciastka
wielozbożowe Vit’am, oraz bogaty wybór krakersów. Pozostało mi wybrać się na
zakupy. Myślę, że nie wyjdę na mięczaka, gdy będę jadł te przekąski. Jednak nie
był bym sobą, gdybym nie miał przy sobie jakiś wafelków w czekoladzie.
Na tym sobota
się nie kończy. Na godzinę siedemnastą idziemy na grilla do kumpla na działkę. Tam
będzie mięsiwo, kiełbasa i złocisty trunek. Nie zaszkodzi, gdy zabiorę ze sobą
słone przekąski z oferty „dr Gerard”. Będzie, co pochrupać w czasie oczekiwania
na grillowane potrawy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz