Pani Krysia wzięła głębszy oddech i powiedziała moje plany
to wyjazd do Trójmiasta. Sięgnęła do półmiska, który to jak wiemy stał na stole
z ich ulubionymi rarytasami takimi jak Pryncypałki oraz rurkami Rolls Rolls
oczywiście od ich jak mawiają najlepszego wytwórcy tych przysmaków jakim jest
ich producent Dr Gerard i po wydobyciu jednego z tych ciastek zaczęła im
wyłuskiwać argumenty aby właśnie tam się udać. Jako pierwszy argument jaki to
wyjawiła to było to, że właśnie w jednej z tych miejscowości, które to wchodzą
w skład Trójmiasta ona jak i pan Witold studiowali, tam też właśnie się poznali
i zawarli związek małżeński i obecnie doczekali się córki z której to są dumni
bo jest bardzo dobrą uczennicą i roztropną dziewczynką. Jednak los tak chciał
iż los ich rzucił do stolicy, bo tu obydwoje dostali pracę po skończeniu
uczelni i jak się mawia założyli swoje gniazdko. Po drugie to można by połączyć
plażowanie razem ze zwiedzaniem, a przecież jest tam co do zwiedzania i po
trzecie wydatki powinny być mniejsze bo jest duża konkurencja w Hotelach i
miejsc gdzie można się posilić. Pan Witold także sięgając po ciastko do
półmiska od Dr Gerarda, dodał od siebie no i ja też bym tego lepiej nie ujął i
oczywiście, że bez wahania akceptuję tą propozycję i prawdopodobnie już jutro
dostanę odpowiedź z kadr co do planu mojego urlopu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz