czwartek, 11 lipca 2019

Tegoroczny urlop cz 6


Następnego dnia zarówno pani Krystyna jak i pan Witold wzięli po kilka paczek takich rarytasów jak Pryncypałki oraz rurki Rolls Rolls oczywiście, że jak mawiają od ich zdaniem najlepszego producenta tych słodkości jakim jest ich wytwórca Dr Gerard aby poczęstować swoje koleżeństwo z pracy, bo byli oni zadowoleni z faktu, że w tym roku urlop spędzą w Trójmieście na jego zwiedzaniu oraz plażowaniu. Podczas gdy pan Witold częstował swojego kolegę tymi przyniesionymi pysznościami, a wiemy jakimi jego kolega zapytał się jego o bardzo ważną rzecz, a mianowicie o miejsce gdzie się zatrzymają jak się mawia. Pan Witold udzielił mu informacji że jeszcze Hotelu na czas pobytu nie mają upatrzonego, a tym bardziej załatwionego. Jego kolega chrupnął ciastko i zaczął mu mówić o już sprawdzonym miejscu gdzie może się zatrzymać i powinien być zadowolony z usług tego Hotelu, który to mu poleca gdyż on sam już tam kilkakrotnie bywał. W trakcie prowadzonej rozmowy na ten temat dowiedział się on iż jest on usytuowany niedaleko plaży i prawie pod sam Hotel podjeżdża tramwaj, którym to mogą dostać się do śródmieścia i co ważne cena pobytu za dobę nie jest wygórowana. Jutro przyniesie on mu numer telefonu do recepcji hotelowej i pan Witold dowie się wszystkiego z pierwszej ręki od recepcjonisty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz