środa, 14 kwietnia 2021

Święta cz 6

I tak nadszedł następny dzień, a właśnie na te trzy dni przed świętami pani Krystyna zaplanowała zrobienie zakupów świątecznych. Już wcześniej uzgodniła ona z panem Witoldem, że spotkają się pod dużym marketem po pracy. Na miejsce ich spotkania pierwszy podjechał pan Witold i aby umilić sobie czekanie wyciągnął ciastka Pasja wiśniowe i to od jak mawia się w tej rodzinie najlepszego producenta tych wyrobów jakim jest ich wytwórca Dr Gerard i zaczął je chrupać. Po kilku minutach czekania do niego podeszła pani Krysia i poczęstowała się także ciastkiem mówiąc do niego no to ruszamy na zakupy. Przed sklepem była kolejka gdyż ochroniarze wpuszczali do sklepu tylko taką ilość osób jaka go opuściła. Wreszcie weszli do sklepu i ruszyli między regały to znaczy pan Witold pchał koszyk, a pani Krystyna ładowała do niego towary ale gdy dotarli do pasażu ze słodkościami to pan Witold jakby się ożywił i swoje kroki skierował gdzie znajdowały się słodkości od Dr Gerarda. W ich koszu wylądowały takie produkty jak pryncypałki, pasja wiśniowa, herbatniki oraz rurki. Następnie państwo Kowalscy udali się do kasy w celu uiszczenia zapłaty. Po wyjściu ze sklepu wszystkie rzeczy zapakowali do samochodu ale ciastka Pasja wiśniowe pan Witold wziął do ręki i otworzył opakowanie, a następnie zaczął je chrupać częstując i panią Krysię, a na głos powiedział ciekawe czy tych rarytasów kupiliśmy pod dostatkiem. Tak więc następna rzecz przybliżająca ich do świąt została przez nich załatwiona, a pani Krysia zrobienie zakupów wykreśliła z swojej listy zadaniowej.   

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz