czwartek, 7 października 2021

Jesienna chandra.

 

Jesienna chandra.


Jesienna chandra zbliża się. A co będzie najlepsze na smutki oczywiście czekolada! A jaki rodzaj czy gatunek? Pod każdą postacią czy to mleczna, gorzka albo z orzechami choć moją ulubioną czekoladą jest kawowo biała. Właściwie wszystko co zawiera czekoladę tak jak wafelki Pryncypałki, torcik C- moll oraz Pasja Mocca herbatniki z kremem o smaku kawy i czekolady

dr Gerarda. Oczywiście na chłodne dni idealna będzie czekolada na gorąco. Możemy kupić gotową do zalania w saszetka albo samemu przygotować. Potrzebujemy czekoladę tabliczkę mlecznej ja dokładam połowę jeszcze czekolady gorzkiej rozpuszczamy w garnku. Dodajemy mleko ja daję szklankę i trochę do tego słodka śmietana kremówka opakowanie oraz można dodać odrobinę cukru ale myślę, że dosyć już słodka jest mleczna czekolada. Podgrzewać aż czekolada się rozpuści. Chwilę pogotować i nalewać do filiżanek. Jeśli czekolada nie jest dla dzieci ja lubię dodać kardamon, cynamon i odrobinę chili to dopiero rozgrzewa. Możemy udekorować ubitą kremówką i startą czekoladą. Pełen wypas. Nic więcej nie potrzeba do szczęścia. Prawda! Najprostszym deserem będzie przygotowanie po prostu budyniu czekoladowego, który ozdobimy śmietaną oraz czekoladą i pysznymi ciastkami dr Gerarda. Prosty ale pyszny treściwy deser dla całej rodziny. Jak mamy odrobinę czasu i chęci możemy przygotować domową czekoladę z orzechami i rodzynkami. Pyszna polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz