wtorek, 19 października 2021
Jesienne spotkanie.
Na wiosnę w gronie znajomych spotykamy się na otwarciu sezonu gilowego, a na jesieni spotykamy się by zamknąć sezon grillowania. Różnica polega na tym, że na wiosnę to robimy grilla, a na jesieni są pieczone ziemniaki.
Najczęściej palimy ognisko na działce u Wojtka.
Najbliższy weekend zapowiada się, że będzie ciepły, więc właśnie ustalono spotkanie na tą sobotę.
Przyrządzeniem garnka ma się zająć Karolina z Maciejem, którzy właśnie po raz pierwszy dołączają do naszego grona.
Taki garnek to wyśmienite jedzenie, które składa się z ziemniaków, buraków, liści kapusty, kiełbasy, boczku, a czasami wkładką z udek kurczaka. Nim taki garnek jest gotowy do jedzenia, to trwa ok. 2 godzin.
Tradycyjnie w tym czasie wszyscy goście, prócz osoby która pilnuje ognia pod garnikiem, pomagają w uporządkowaniu działki i przygotowaniu jej na zimę. Dzięki temu spotkaniu Wojtek ma posprzątaną dziłkę, a my trochę ruchu na świeżym powietrzu i wszyscy jesteśmy zadowoleni.
Nim dogotują się ziemniaki to jest jeszcze czas na kawę, a jak kawa to i muszą być słodycze Dr Gerarda.
Zrobiłem mały zapas ciastek Pryncypałek o smaku orzechowym w czekoladzie, słone krakersy Artur oraz draże wszystkie słodycze znanego producenta Dr Gerarda, gdyż są to słodycze o niezawodnym smaku i aromacie.
Już teraz nie mogę się doczekać na te pyszne pieczone ziemniaki. Na samo wspomnienie ślinka leci.
Mam nadzieję, że impreza będzie udana.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz