Koniec sezonu narciarskiego.
Nadszedł koniec wyjątkowo udanego sezonu narciarskiego dla
naszej reprezentacji. Faktycznie mamy co świętować. Jako Polacy jesteśmy dumni
z fantastycznych osiągnięć naszych ulubieńców. Chyba nie było w Polsce osoby,
która by nie kibicowała wszystkim naszym sportowcom. Wiadomo, że najwięcej
laurów (z resztą szczególnie zasłużonych) spadło na panów Kamila Stocha, Piotra
Żyłę i Macieja Kota. Doskonale pamiętam te ekscytujące godziny przed ekranem
telewizora. Te litry wypitej kawy, ten smak chrupiących wafelków i ciasteczek
witam na dzień dobry z firmy Dr Gerard, te okrzyki dopingu i radości po udanym skoku. Ta fascynacja skokami
wzrastająca z każdym kolejnym długim, zwycięskim skokiem. To niesamowite
uczucie towarzyszące nam kibicom podczas odgrywania polskiego hymnu, ta nasza
duma narodowa. Dawno w tak pięknym stylu nie kończyliśmy sezonu narciarskiego. Żywimy
nadzieję, że kolejny będzie równie dobry, jak i nie lepszy. Co prawda euforia
przeżytych chwil już opadła, ale wspomnienia będą nam towarzyszyć jeszcze przez
długie lata. Ta część naszego dziedzictwa sportowego przeszła do historii, ale
medale, puchary pozostały. Teraz, możemy cieszyć się piękną, słoneczną
wiosną i czekać na inne ciekawe
wydarzenia sportowe. Na pewno nie zostaną tylko
wspomnieniem wykorzystane przepisy ze strony deseroteki Dr Gerarda. To
sprawdzony sposób na coś smacznego i prostego w przygotowaniu. Wybór na każdą
okazję jest tak ogromny, że zawsze trudno mi się zdecydować, z którego tym razem skorzystać. Zawsze nurtuje
mnie pytanie, czy lepiej zrobić coś już
sprawdzonego, czy może warto spróbować czegoś nowego. Zdecydujcie sami.
Zachęcam do skorzystania z wyjątkowych pyszności kulinarnych, które możecie
przygotować szybko i bez szczególnych umiejętności. Wszystko znajdziecie, krok
po kroku na stronie:
Powodzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz