Witam.
Moi znajomi postanowili zrobić mi
niespodziankę. Powiem szczerze , że czasami boję się ich tych nagłych niespodzianek. I tym razem moje obawy
były uzasadnione. Poprzedniego dnia byłam na zakupach i kupiłam kilka paczek
pysznych kruchych ciasteczek mojej ulubionej firmy czyli ,,Dr Gerard”. W
koszyku znalazły się Zwierzaki Maślane, Multikeksy oraz ciastka Jungle nowy
produkt ,,Dr Gerard”. Byłam ciekawa jak smakują, ale nie miałam czasu na ich
spróbowanie od razu po wyjściu ze
sklepu. Następnego dnia rano zjawili się moi znajomi i poprosili bym ubrała się
na sportowo. Nie chcieli mi zdradzić gdzie mnie zabierają. Jak się okazało ,zabrali
mnie nad jezioro . To nie było jeszcze takie straszne. Potem okazało się , że
mam pływać na kajakach. To było całkowicie wykluczone, boję się na tym pływać.
Moi znajomi przekonywali mnie około godziny. W końcu wiedziałam, że mi nie
popuszczą. Nie wiem jak , ale w końcu wpakowałam się na przód kajaka. Za mną
siedział doświadczony kolega. No i ruszyliśmy. Ja od razu wiosłem uderzyłam
kolegę, który poprosił bym nie wiosłowała. Ok, było mi to na rękę. Ja z nudów
zaczęłam zajadać się ciastkami Jungle ,,Dr Gerard” i oglądałam mijające mnie
krajobrazy. Było super. Poczułam się bezpiecznie. Ale, ulżyło mi kiedy dobiliśmy
do brzegu. Owacji nie było końca. Tak właśnie, wraz z ciasteczkami ,,Dr Gerard”
przełamałam swój strach przed pływaniem w kajakach. Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz