Po
pięknych dniach złotej jesieni. Pogoda uległa gwałtownemu pogorszeniu. Mgła
zasłoniła cały krajobraz. Bardzo nie lubię takich zjawisk, a szczególnie gdy
prowadzę samochód. Zamiast jechać do
pracy pół godziny, to w takich warunkach jechałam ponad godzinę. Dodatkowo z
powodu wypadku na trasie powstał duży korek. W porę skręciłam w boczną uliczkę i objazdem szczęśliwie dotarłam na
miejsce. Pracuje w opiece społecznej i spotykam się z wieloma ludźmi. Bardzo
lubię moją pracę, ale problemy ludzi przeżywam jak swoje. Koleżanki radzą mi,
abym podchodziła z większym dystansem. Pewnie mają racje, lecz ja pracuje dopiero dwa lata i nie mam
doświadczenia. Skończyłam studia w tej dziedzinie, a koleżanki w większości są
po kursach. Dlatego obawiają się o swoją pracę. Ja wyglądam jak dziecko, bo mam
29 lat. Jestem niska i szczupła. Ludzie na początku się trochę mnie krępują
lecz po rozmowie wszystko powraca do normy. W pracy w wolnej chwili pijemy kawę
i jemy różne ciasteczka. Każda z nas przywozi słodycze i chowa do szafki.
Ostatnio ulubionymi naszymi ciasteczkami
są produkcji Dr. Gerard. Myślałam, że już jedliśmy wszystkie rodzaje tych
rarytasów. Zapomniałam o nowym produkcie o nazwie Jungle. Są w kształcie
zwierzątek z nadzieniem truskawkowym i czekoladowym. Atmosfera wśród
pracowników jest miła. Zawsze mogę liczyć na koleżanki, gdy będę miała jakiś
problem. Przede wszystkim mają większy staż zawodowy. .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz