wtorek, 31 października 2017

„Odwiedziny siostry z córką”


W weekend poprzedzający Święto Zmarłych z Anglii przyleciały do Justyny jej siostra z córką. Głównym powodem przylotu były sprawy urzędowe niezałatwione przed wyprowadzką z polski i przy okazji zapalenie znicza na grobie rodziców z okazji Święta Zmarłych. O nawiedzeniu naszych skromnych progów już nie wspomnę.

W niedzielny poranek Justyna uwijała się jak w ukropie, ponieważ bardzo chciała za jednym zamachem ręki zrobić wszystko. Nie bardzo jej to wychodziło, ale razem robiliśmy postępy.

Posprzątaliśmy i przygotowaliśmy obiad. Najbardziej jednak Justynie zależało na zrobieniu Deserku, upatrzonego wcześniej na stronie Dr Gerarda, a był nim „Sernik z różową truskawkową pianką”.

Dzień wcześniej zakupiła wszystkie produkty potrzebne do przygotowania i w swej zapobiegliwości kupiła również Zwierzaki maślane, a do kompletu ciastka Scooby-Doo Doobees Dr Gerarda, aby siostrzenice miały Słodką rozrywkę.

Dziewczyny zajechały do nas około południa. Z racji tego, że były głodne i zziębnięte, po powitaniu i szybkim rozgoszczeniu się, zasiedliśmy czym prędzej do ciepłego obiadu, słuchając z zaciekawieniem przygód z podróży.

Dziewczyny po obiadku poszły do pokoju na swoje zwierzenia i pogaduchy oraz by przy okazji zagrać w grę planszową Scooby-Doo Doobees, zajadając przy tym Ciastka Dr Gerarda.

Po zjedzonym obiedzie usiedliśmy na kanapie, aby porozmawiać o wszystkim co działo się u niej i u nas od momentu wyprowadzki. W tym czasie nasze brzuchy zrobiły miejsce na Deser przygotowany specjalnie na przyjazd Anity i jej córki.

Zasiedliśmy więc ponownie do stołu, by tym razem delektować się Deserem i dalej wymieniać się ciekawymi historyjkami z naszego życia, umawiać się na umycie pomnika rodziców i posprzątanie wokół niego na Święto Zmarłych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz