„Granola, czyli wybawienie po imprezowym weekendzie.”

Na dobry początek myślę, iż warto nadmienić co to jest Granola i z czym się ją je, zanim zabierzemy się za regenerację energii utraconej podczas weekendowego imprezowania.

Otóż mogłoby się wydawać, iż jest to swego rodzaju nowość wynaleziona przez dzisiejszych kulinarnych geniuszy. Otóż nic bardziej mylnego! O dziwo, została odkryta już w 1894 r. w stanie Nowy Jork i to przez dr. Jamesa Caleba Jacksona.

Przy robieniu płatków Granoli brana pod uwagę jest tylko jedna zasada, a mianowicie: wrzucasz wszystko co zdrowe i jadalne. W skład tego energetycznego rarytasu  wchodzą takie oto składniki:

- 3szklanki górskich płatków owsianych;

- 1/3 szklanki posiekanych orzechów włoskich lub 0,5 szklanki  pekanów;

- 1 szklanka pomieszanych nasion dyni, słonecznika i sezamu (około 1 łyżki);

- 1/3 szklanki wiórków kokosowych;

- 1/3 szklanki suszonej żurawiny;

- 0,5 szklanki grubo posiekanych migdałów (mogą być również w płatkach jak i w całości);

- ¾ szklanki rodzynków;

- 0,5 szklanki brązowego cukru trzcinowego;

- 4 pełne łyżki miodu;

- 100 ml soku jabłkowego lub 3 łyżki domowego przecieru z jabłek;

- 3 łyżki oleju;

- 2 łyżeczki cukru wanilinowego;

- 0,5 łyżeczki soli;

- 1 pełna łyżeczka cynamonu.

Po sposób przygotowania zapraszam na bardzo ciekawą stronkę:

http://ania-od-kuchni.blog.pl/2013/08/05/domowa-granola-czyli-slodsze-musli/.

Po dziś dzień nie wygasa uznanie dla Granoli, a wręcz zdobywa ona coraz to szersze grono smakoszy i wielbicieli. Strony, opisy produktów, jak również wspaniałe przepisy na Desery znajd ujdziecie na: https://drgerard.eu/przepisy. Dzięki tejże stronce możecie odkryć własne talenty kulinarno-cukiernicze, jak również zapoznać się z gamą produktów Dr Gerarda np.: ciastka Jungle, czyli nowy produkt Dr Gerard, i nie tylko.