Dzisiaj
po południu idziemy do znajomych na działkę. Wiadomo, że z pustą ręką nie
wypada iść. Moja ślubna ma kupić w sklepie rurki Rolls Rolls lub bagietki
Baguettes Tomato&Olive Oil – nowość dr Gerarda. Jednak postanowiłem się
wykazać i upiec ciasto z owocami. Jak się nie uda to będą słodycze „dr Gerard”,
a jak się uda to zaplusuję u małżonki. Wyszukałem przepis na placek drożdżowy
ze śliwkami. Był to przepis mojej mamy, na którym były dopisane wskazówki:
składniki mają mieć temperaturę pokojową, ciasto wyrabiać rękoma aż będzie
odchodzić od dłoni, w czasie pieczenia nie robić przeciągów, drożdże muszą być
świeże. A co to są drożdże? Z pomocą przyszedł Internet, są to jednokomórkowe
grzyby z rodziny drożdżakowatych. Żyją w
warunkach beztlenowych, na podłożach zawierających cukry proste. Odpowiadają za
fermentację alkoholową. Mało zachęcający opis, prawda? Jednak w naszym żywieniu
odgrywają ważną rolę. Kto nie zna drożdżówek, pizzy, rogalików, ciast, pączków
czy domowego wina?
Oto
przepis babci na drożdżówkę ze śliwkami:
Składniki
- 4 szklanki mąki
- 1 szklanka mleka
- 8 dag drożdży
- 4 żółtka
- 2 białka
- 1 szklanka cukru
- 15 dag masła lub margaryny
- 1 kg śliwek
- Aromat
Przygotowanie
Ćwierć
szklanki ciepłego mleka rozmieszać z drożdżami, łyżeczką cukru i łyżką mąki. Odstawić
do wyrośnięcia.
Resztę
mleka wlać do reszty mąki, dodać jajka, wyrośnięty zaczyn i wyrabiać ciasto.
Do
wyrobionego ciasta wlać roztopiony tłuszcz i dalej wyrabiać. Odstawić do
wyrośnięcia.
Gdy
podwoi swoją objętość wyłożyć na wysmarowaną blachę, układamy na wierzchu
śliwki i wkładamy do piekarnika o temp. 200 stopni na godzinę. Po upieczeniu
ciasto wyjąć z blachy, żeby nie przeszło jej zapachem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz