Jeszcze przeszło tydzień do świąt Wielkiej nocy, a nasze dzieci już przyniosły z piwnicy swoje wielkanocne koszyczki. Zaraz na samym początku już była kłótnia czyj jest, który koszyczek, ponieważ oboje mają w kształcie króliczka. Ja od razu wkroczyłam w ten spór i Kasi zawiązałam różową wstążeczkę, żeby nie było kłótni. Zaczęło się, co też do tych koszyczków oni sobie włożą.
Na drugi dzień zabraliśmy ich do sklepu, żeby sobie coś wybrali. Olek wybrał sobie dużego czekoladowego królika i dwa jajka z białej czekolady, natomiast Kasia wybrała baranka z cukru, małe czekoladowe jajeczka i zobaczyła na półce, gdzie były różne słodycze ciastka Animals Butter Dr Gerarda. Chciałam jej wytłumaczyć, że ciastek się nie święci, ale ona mi powiedziała, że to zamiast babki wielkanocnej i ona chce i już, Stwierdziłam, że może ma racje. Ona uwielbia zwierzęta, a jak zobaczyła, że te ciastka Animals Butter Dr Gerarda są w kształcie różnych zwierzątek to już nie dało jej się przekonać, że nie. Także w koszyczku Kasi oprócz różnych figurek czekoladowych będą też ciasteczkowe zwierzątka Animals Butter Gr Gerarda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz