środa, 5 kwietnia 2017

Ogród działkowy cz.2

No i nadszedł weekend czyli okres kiedy to państwo Kowalscy wybierają się do sklepu ogrodowego i na działkę ogrodową. Zaraz po wstaniu z łóżka pan Witold podszedł do okna aby sprawdzić czy też pogoda nie pokrzyżuje im planów, ale zapowiadała się wyśmienicie, z nieba dolatywały do niego promyki słońca, a gdy uniósł głowę i spojrzał w niebo to nie zauważył ani jednej chmurki na nim. Pomyślał on sobie no to mamy wyśmienitą pogodę na prace na działce. Pani Krystyna wstała także w dobrym humorze i była zadowolona, że wyrwie się na świeże powietrze i przyjemnie spędzi wolny czas, bo ona jak i pan Witold lubili bardzo spędzać czas na działce. Gdy już obydwoje się odświeżyli to zasiedli do wspólnego śniadania. Pani Krystyna wiedziała, że czeka ich ciężka praca więc przygotowała je dość sute, ale jako o dopełnieniu jego nie zapomniała ona o dodatku do niego, a mianowicie o ciastkach takich jak witam ciastko na dzień dobry oraz pryncytorciku od ich zdaniem najlepszego producenta słodkości jakim jest Dr Gerard. Pozostałe ciastka jakie miała na półeczce zapakowała do kosza piknikowego wraz z jedzeniem jakie zamierzała wziąć na działkę. Teraz już obydwoje po ukończeniu tej czynności, czyli po zjedzeniu śniadania i przygotowaniu kosza szykowali się do wyjścia. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz