Witam.
Kilka dni temu , byłam w odwiedzinach u swojej kuzynki. Zaniosłam jej pyszne
kruche ciastka ,,Dr Gerard”. Bardzo jej posmakowały. Mówiła mi, że widziała tą
firmę w sklepie, ale jakoś nie miała odwagi kupić nic z ich asortymentu. Teraz
po spróbowaniu powiedziała, że to jest jej ulubiona firma. W zamian zaprosiła mnie do pieczenia jej tajemniczego
kolorowego sernika. Potrzebowałyśmy na to: 6 jaj , 3 łyżeczki ekstraktu z
wanilii,1,5 szklanki cukru , 3 budynie waniliowe,1,5 kg twarogu,6 łyżeczek kawy
rozpuszczalnej,3 łyżeczki kakao,1 tabliczka białej czekolady. Następnie
robiłyśmy go tak: najpierw sernik biały: do dwóch żółtek wsypałyśmy 0,5 szklanki
cukru i miksowałyśmy ok trzech minut, dodałyśmy 0,5 kg sera,1 łyżeczkę wanilii,
budyń i miksowałyśmy. Następnie delikatnie połączyłyśmy masę serową z ubitą na
sztywno pianą z dwóch białek. Przełożyłyśmy sernik do formy. Wyrównałyśmy.
Następnie robiłyśmy sernik kakaowo-kawowy .Do dwóch żółtek wsypałyśmy 0,5 szklanki
cukru i miksowałyśmy ok trzech minut, dodałyśmy 0,5 kg sera i 1 łyżeczkę
wanilii,budyń,1 łyżeczkę kakao i 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej – rozpuszczonej
w dwóch łyżeczkach wody .Miksowałyśmy. Następnie delikatnie połączyłyśmy masę
serową z ubitą pianą i przełożyłyśmy na ser biały do formy. Sernik brązowy
robiłyśmy tak : do składników jak w poprzednich masach dodałyśmy tylko dwie łyżeczki
kakao i cztery łyżeczki kawy rozpuszczonej w wodzie. Miksowałyśmy, i
połączyłyśmy z ubitymi białkami. Następnie przełożyłyśmy do formy. Wstawiłyśmy
formę do rozgrzanego piekarnika 170 stopni i piekłyśmy przez godzinę. Po
upieczeniu uchyliłyśmy piekarnik i czekałyśmy, aż przestygnie. Po jakimś czasie
przełożyłyśmy na talerz i posypałyśmy startą białą czekoladą. Wyszedł pyszny.
Dostałam kawałek do domu i oczywiście przepis , który Wam prezentuję. Opłacało
się zanieść słodycze ,,Dr Gerard”, czyli Pryncytorcik oraz Torcik Zbożowy. Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz