środa, 21 lutego 2018

Na poprawę humoru



Zima nie daje za wygraną, mimo że to końcówka lutego. Po krótkotrwałym ociepleniu nadeszła kolejna fala mrozów. Zwłaszcza z samego rana, kiedy Ola wychodzi na przystanek autobusowy mróz daje się we znaki. Dziś Ola opatuliła się wielkim jak koc szalem. Spod materiału widać jej tylko oczy. Dzięki ciepłemu ubraniu dziewczyna nie marznie ale czuje narastającą niewygodę. Marzy jej się wiosna. Nawet nie musi być super ciepło aby tylko było na plusie. Byłoby dużo lepiej funkcjonować, dużo wygodniej. Dziewczyna nagle poślizgnęła się na przyprószonym śniegiem lodzie, ledwie łapiąc w ostatniej chwili równowagę. Brakowałoby jeszcze złamać rękę na koniec zimy – myśli ze zdenerwowaniem. Ostrożnie dochodzi do przystanku. Tym razem udaje się jej bezpiecznie dotrzeć do szkoły a po południu, gdy będzie wracać do domu nie powinno być już tak ślisko. Do pierwszej lekcji zostało jeszcze pół godziny czekania. W szkole jest prawie pusto. Ola zawsze wykorzystuje ten czas na naukę. Rano jakoś wszystko lepiej wchodzi do głowy. Ola Siada na ławce i wyciąga z torby zeszyt. Niespodziewanie wysuwa się coś z niego, dziewczynie wprost na kolana. Przecież to ciastka Jungle – nowy produkt Dr Gerard. Tylko skąd się wzięły te słodycze – Ola próbuje odtworzyć w pamięci wszystkie sytuacje. Uzmysławia, że to mała siostra cioteczna Zuza jest autorką tej niespodzianki. Przez cały poranek kręciła się po pokoju Oli. Z pewnością szukała sposobności aby niepostrzeżenie zrealizować swój pomysł. Ola uśmiechnęła się na tę myśl. Niespodzianka udała się – poprawiła humor dziewczynie na cały dzień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz