Zmiany w przyrodzie zaszły tak
gwałtownie aż nie do wiary. Jednego dnia mieliśmy upalne lato a już następnego
jesienny chłód. Zbiegiem okoliczności do tych zmian doszło właśnie wtedy, gdy
nastała kalendarzowa jesień. Zuza pożegnała lato podczas pobytu na wsi.
Dziewczynka do dziadków przyjechała w letni dzień, wyjechała słotnym jesiennym
wieczorem. A spędziła u dziadków zaledwie niecałe trzy dni. Całe piątkowe
popołudnie bawiła się na podwórzu. Sobota zleciała w domu przy specjałach dla
małych łasuchów. Słodycze Dr Gerard Jungle, Kremisie i Zwierzaki dają radę także
wówczas gdy jest zimno i pada deszcz. Ciasteczka o zwierzęcych kształtach
sprawiły, że Zuzi czas upłyną bez nudy i smutku. Dziewczynka skompletowała
swoje małe ciasteczkowe zoo a w nim dzikie zwierzęta takie jak lwy, słonie,
misie, sowy, żółwie i inne stwory rodem z dżungli. Dopiero wieczorem
rozpogodziło się na chwilę i wówczas Zuza wyniosła puszkę karmy dla swoich prawdziwych,
domowych zwierzątek. Kocia rodzina czekała cierpliwie chroniąc się pod altanką.
Koty przez letnie miesiące nauczyły się, że właśnie wokół tego miejsca kręci
się podwórkowe życie. Niestety i one poczuły zmiany na własnej skórze. Stały
skulone, osowiałe i opuszczone przy swojej kociej misce. Zuza została z nimi
przez chwilę, jednak przenikliwy chłód przepędził ją bardzo szybko do domu. Tam
czeka na nią słodkie zoo Dr Gerarda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz