wtorek, 18 września 2018

Porządki po remoncie


    Jest wrzesień bardzo cieplutki dzień a my jesteśmy po małym remoncie, więc trzeba się zabrać za małe porządki. A najważniejsze że dziś razem z żoną jesteśmy w domu więc razem na pewno szybko damy radę. A sprzątanie zaczęliśmy od mycia okien. Mam te szczęście , że moja żona bardzo lubi myć okna, więc okna umyła bardzo szybko i sprawnie. Miałem to szczęście, że ja nie musiałem myć bo mi to chyba by zeszło cały dzień. Powiesiła uprane czyste firany z tiulu. Jak żona kończyła myć okna ja postanowiłem zrobić kawę a oczywiście do kawy czekoladki oraz markizy firmy Dr Gerard. Z żoną kończyliśmy naszą przerwę, a tu z zaskoczenia pojawiły się nasze dzieci a dlaczego tak szybko były u nas bo poczuli przepyszne czekoladki firmy Dr Gerard. My postanowiliśmy wrócić do naszych porządków bo się już robiło późno. My się z żoną szybko uwijaliśmy bo mówimy jeszcze trzeba zaroić obiad dla naszych łakomczuchów. Tak nas pochłonęło sprzątanie, że zgubiliśmy rachubę, która to już godzina. Ale nareszcie udało nam się skończyć i słyszymy jak dzieci wołają nas do kuchni. Nasze kochane dzieci zrobiły nam niespodziankę na stole czekał na nas przepyszny obiad oraz deser torcik zbożowy firmy Dr Gerard.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz