I tak po przekąszeniu swoich ulubionych rarytasów, a są nimi
takie słodkości jak rurki oraz pierniczki od jej zdaniem najlepszego producenta
tych wyrobów jakim jest ich wytwórca Dr Gerard wszystko wydało się jej jasne.
Poszła do pokoju i obudziła męża, który to jeszcze spał. Pan Witold po wejściu
do kuchni pierwszą rzeczą jaką zrobił to było wyjęcie wtyczki z gniazdka
sieciowego. Następnie podszedł do stołu i tak samo jak jego żona zaczął
degustować słodkości, ale powiedział coś mi się zdaje, że to jakaś większa
awaria naszej lodówki. W pamięci zaczął sobie przypominać ileż to ona ma lat i
wyszło mu, że dziewięć, a do żony powiedział, no wiesz tak mi się wydaje, że
najlepiej będzie jak kupimy nową ale dla pewności dzisiaj zadzwonię do jakiegoś
serwisanta aby to sprawdził. I tak w godzinach poobiednich, czyli na godzinę,
którą to ustalili podczas rozmowy telefonicznej przyszedł do nich serwisant.
Stwierdził on, że awarii uległ agregat i naprawa jest nieopłacalna, czyli tak jak też domyślał się
pan Witold. Razem ze swoją żoną postanowił on, że w najbliższą sobotę pojadą do
sklepu i kupią nową. Gdy nadeszła ta pora udali się do dużego marketu ze
sprzętem AGD, tu wybór lodówek był bardzo duży i pani Krystyna nie mogła się
zdecydować na tą odpowiednią. Wreszcie po dość długim czasie wybrali tą
najodpowiedniejszą. Transport sklepowy dostarczył im ją do domu i teraz już
mogli cieszyć się nową lodówką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz