wtorek, 22 stycznia 2019

Dla dobra zwierząt


Rozpoczęły się ferie. Zuza spędza je na wsi. Dziewczynka lubi wieś. Tutaj są ukochani dziadkowie, którzy rozpieszczają swoją ulubienicę. Jest przestrzeń, której brakuje w mieście. Są też zwierzęta, z którymi kontakt sprawia Zuzi mnóstwo radości. Zuza marzy by mama i tato zgodzili się na przygarnięcie psa lub kota do mieszkania. Zuza pragnie mieć takiego czworonożnego przyjaciela przy sobie. Lecz rodzice twierdzą, że zwierzątku będzie źle w mieszkaniu na czwartym piętrze. To dlatego Zuza tak bardzo cieszy się gdy jedzie na wieś. W końcu będzie mogła pogłaskać kotka, pobawić się z psem, nakarmić kury i pozbierać jajka pozostawiane przez nie w gniazdach. Tutaj Zuza dowiedziała się co to są jaja z wolnego wybiegu i dlaczego to jest takie ważne. Producenci często trzymają zwierzęta stłoczone w klatkach bez dostępu światła dziennego, bez dbałości o ich dobrostan. Jaja z wolnego wybiegu pochodzą od kur hodowanych we właściwych warunkach. Zuza z dziecięcą szczerością i zaangażowaniem przejęła się losem zwierząt przebywających w nieludzkich warunkach. Zaczęła zastanawiać się co ona może zrobić dla tych zwierząt. Rodzice powiedzieli, iż w sklepach trzeba wybierać jajka z wolnego wybiegu oraz wybierając produkty należy zwracać uwagę, czy dany producent bierze pod uwagę interes społeczny i ochronę środowiska tak jak to czyni Dr Gerard producent tak bardzo lubianych przez Zuzę słodyczy. Pryncypałki – wafelki w czekoladzie, draże, pierniki, czy ciastka pełnoziarniste lub słone przekąski są to słodycze tym bardziej chętnie kupowane przez rodzinę Zuzy, bo przestrzegane są przez tę firmę prawa zwierząt. Kierując się poprawą warunków życia zwierząt hodowlanych Dr Gerard oficjalnie deklaruje chęć wycofania wykorzystywania we własnej produkcji jaj z chowu klatkowego do roku 2025: https://drgerard.eu/wp-content/uploads/2018/11/SKMBT_C36018102608370.pdf
Dziewczynka poznawszy te fakty pomyślała, że faktycznie może mama i tato mają rację. Może faktycznie pies lub kot nie czułby się dobrze w mieszkaniu na czwartym piętrze. Na wsi te zwierzęta mają tyle swobody i są szczęśliwe i niech tak zostanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz