Mamy
styczeń, czas planowania urlopu. Śnieg za oknem a ja myślę o lecie. Gdzie by tu
spędzić z rodziną miłe dwa tygodnie? Czym się sugerować, wybierając miejsce? Może
ciekawą okolicą, albo wydarzeniami odbywającymi się w sąsiedztwie. Morze trochę
już mi się opatrzyło, czas na góry. Jedno jest pewne, że każdej wyprawie będą
nam towarzyszyły słodycze i słone przekąski firmy „dr Gerard”. A może w tym
roku zrobić sobie urlop objazdowy. Zapakować namiot i śpiwory i w drogę. Tylko gdzie?
Mazury, super pomysł. Można pospacerować i popływać. Albo zrobić objazd po
miejscach pamięci narodowej. Wiem wyruszymy na wschodnią ścianę Polski. Szlakiem
festiwali czekolady. A gdzie się odbywają takie spotkania? Między innymi w
Warszawie, Sandomierzu czy Kazimierzu Dolnym. Wszystkie te miejsca są warte
zobaczenia. A na końcu można zatrzymać się gdzieś w Bieszczadach na kilka dni. W
między czasie wjedziemy zobaczyć Miedzyrzec Podlaski, gdzie produkuje się ciastka Ghosters o smaku
keczupowym lub serowym – nowość od Dr Gerarda. Od kiedy mamy samochód, cała
Polska i Europa stoi dla nas otworem. Granice dla obywateli Unii Europejskiej
nie istnieją. Nie musimy czekać na pociągi czy autobusy. Wsiadamy i jedziemy. Ogranicza
nas tylko czas. Niestety zarówno wakacje jak i urlop są ograniczone, więc
musimy zmieścić się w ich granicach. Jeżeli chodzi o kasiorkę to zawsze są tzw.
„chwilówki”. Musimy tylko zabrać odpowiedni zapas słodyczy ulubionej firmy. Resztę
można zorganizować lub kupić w miejscu naszego aktualnego pobytu. Oby tylko
zdrowie nam dopisało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz