Tort brzoskwiniowy.
Dzisiaj kiedy z
wnukami poszliśmy w odwiedziny. Spodziewałam się jak zawsze od
święta tortu orzechowego. A tu spotkała nas niespodzianka. Dzisiaj
babcia dla nas przygotowała pyszny tort brzoskwiniowy. No cóż mina
mi trochę zesmutniała ponieważ ja uwielbiam ciasta orzechowe.
Kiedy jednak poczułam zapach parzonej kawy i posmakowałam tortu
brzoskwiniowego. Babciu niebo w gębie ten biszkopt się rozpływa w
ustach. Pychotka. Czyżby kolejny trafił na moją ulubioną listę?
My oczywiście prócz przepięknych kolorowych prawie wiosennych
tulipanów przynieśliśmy dla babci smakowite ciastka bo nasza
babcia to taka słodka Pani. Dostała od nas przysmaki Dr Gerarda
znalazły się Pryncypałki wafelki w czekoladzie, pierniki
Gingerbreads z nadzieniem wieloowocowym w polewie przepysznej oraz
herbatniki w polewie kakaowej Stars. To był najlepszy upominek
będzie do kawy. Co ciekawe w naszym kraju święto babci i dziadka
obchodzone jest 21 stycznia. A w innych częściach świata nie jest
podzielone na dwa dni tylko jednego dnia i są to różne miesiące i
dni. Mylę, że w każdym kraju wszystkim wnuczętom przyświeca ten
sam cel: podziękować i cały rok kochać nasze drogie babcie i
dziadków. Bez nich było by smutno. Są takim promyczkiem w
pochmurne dni. Do nich zawsze można przyjść dostanie się coś
smacznego zawsze mają czas i zawsze nas przytulą do ciepłego
serduszka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz