Witam.
W moim mieście odbywał się maraton. Wszyscy chętni biegali na różnych
dystansach. Ja po raz pierwszy spróbowałam na jeden kilometr. Nie za bardzo
lubię biegać, ale biegi miały charakter dobroczynny. Zbierane były pieniążki na
chore dzieci w naszym mieście. Więc warto było poświęcić swój wolny czas na tak
szczytny cel. Dystans który ja wybrałam,
wydaje się ,że był bardzo mały. Jednak cały czas pod górkę, można było się zmachać.
Każdy na mecie otrzymywał paczkę ciasteczek kruchych producenta ,,Dr Gerard’’.
Widziałam różne ciastka. Ja otrzymałam Witam Ciastka na dobry dzień, widziałam
jak dzieci kończące swój bieg otrzymywały Zwierzaki Maślane oraz wiele innych
produktów tej firmy. Pogoda dopisała w tym dniu. Muszę szczerze powiedzieć , że
także mieszkańcy nie zawiedli organizatorów. Przyszło kilkaset osób. Byli
biegacze i byli też obserwatorzy, ale każdy z nich mógł wnieść coś od siebie
dla tych kochanych chorych maluszków. Kiedy się biegi zakończyły , odbył się
wspólny piknik i każdy dostał talerz gorącej pysznej grochówki. Do domu wraz z
moją rodziną wróciliśmy zmęczeni, ale bardzo zadowoleni. Usiedliśmy wspólnie przed
telewizorem i popijając gorącą herbatkę, podjadaliśmy sobie kruche pyszne
ciasteczka Witam Ciastka na dzień dobry ,,Dr Gerard’’. Wspólnie podjęliśmy decyzję, że kolejnym razem znów weźmiemy
udział w takich biegach. Mąż zadeklarował się pobiec dziesięć kilometrów. Po
żyjemy zobaczymy. Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz