poniedziałek, 27 marca 2017

Wiosenny spacer


Wiosenny spacer

 

Ten wiosenny spacer marzył mi się od dawna czekałem cierpliwie, kiedy przeminą te zimne dni teraz wszystko budzi się do życia, przyleciały bociany oraz ine   ptaki, które przylatują z początkiem wiosny, to wszystko dzieje się automatycznie w odpowiednim czasie. Weszliśmy do pobliskiego sklepu, aby kupić coś słodkiego na ten wymarzony spacer, podchodząc do stoiska ze słodyczami z firmy Dr Gerarda, wybrałem zwierzaki maślane torcik zbożowy mafijne hosso, i stym zapasem słodkości ruszyliśmy w drogę. Przechodząc przez pobliski park pozwoliliśmy sobie usiąść na pobliskiej ławeczce, ptaszki pięknie śpiewały, a przez konary drzew zaglądało słoneczko. Maciek uważnie wypatrywał wiewiórek skaczących po gałęziach drzew. Mała Zosia otworzyła paczkę zwierzaków maślanych i zaczęła żuczać ciasteczka pobliskim ptaszkom podskakującym tusz obok naszej ławki, na której siedzieliśmy wywiązała się z tego ładna zabawa, zleciały się tu różne rodzaje ptaków, takie jak szpaki wróble i wiele innych, których nie znałem, a mała Zosia z buźką roześmianą karmiła te roztrzepane ptaszki, rzucając im zwierzaki maślane z naszej ulubionej firmy Dr Gerard. Maciek niewiele się zastanawiając wyjął telefon, aby utrwalić to na filmie, muszę przyznać, że wyglądało to bardzo radośnie, niespodziewanie w gromadkę tych rozbawionych ptaszków wpadł czarny gawron łapiąc ciasteczko w swój potężny dziób, wszystkie ptaszki się rozpierzchły zobaczywszy takiego przeciwnika, a mała Zosia z otwartą buzią i dużymi oczkami patrzyła na to zdziwiona nie wiedząc, co to się stało

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz