niedziela, 26 marca 2017
Sekrety wypieków
Moja ciocia, mamy siostra specjalistka od pieczenia cudownie puszystych i lekkich ciast. Która dużo wykorzystuje słodyczy Dr Gerarda na spody do ciast, zawsze mi powtarza, żeby ciasta się udawały wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową. Conajmniej na godzinę przed przystąpieniem do przygotowywania ciasta należy wyjąć składniki z lodówki.
Im dłużej wyrabiane ciasto, tym będzie bardziej napowietrzone, szybciej wyrośnie i bardziej będzie puszyste. Ja wyrabiam zawsze pałką do ciast ręcznie około 15 minut.
Aby ciasto było bardziej puszyste należy utrzeć jajka z cukrem i w takiej postaci dodać do reszty składników. Jeśli ciasto jest klejące nie dodaję rozpuszczonego masła bezpośrednio do ciasta, tylko podlewam nim powoli ciasto w trakcie wyrabiania. Masło szybko się wchłania w ciasto, nie klei się wtedy do miski. Ciasto przestaje się kleić w miarę wyrabiania. Dobrze wyrobione ciasto odstaje od miski.
Wyrobione ciasto należy przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce. Drożdżowe nie lubi przeciągów zatem należy je postawić w zacisznym miejscu. Po wyrośnięciu ciasto należy je odgazować, uderzając w nie kilka razy pięścią poczym ponownie krótko wyrobić.
Temperatura pieczenia to zwykle przedział 180-200 stopni, choć należy pamiętać, że zależy to od piekarnika.
Po upieczeniu ciasta należy wyłączyć piekarnik i uchylić drzwiczki, pozostawiając tam ciasto jeszcze przez kilkanaście minut. Nie wolno od razu wyciągać ciasta z piekarnika, bo może to spowodować je opadnięcie. Moja ciocia o tych wskazówkach zawsze pamięta i ciasta wychodzą jej rewelacyjne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz