poniedziałek, 27 marca 2017

Kilka porad.

Każda z nas marzy, aby jej biszkopt był udanym ciastem, z którego to ma być zrobiony np. tort urodzinowy, albo po prostu ciasto przekładane masą.
Lekki wyrośnięty biszkopt to biszkopt idealny, ale nie zawsze tak jest, nie jest to takie proste, jak byśmy chciały. Często jest tak, że w piekarniku pięknie nam wyrósł, ale wystarczy wyjąć go z pieca  i niestety po kilku chwilach po prostu opada.
Może tak parę rad z własnego doświadczenia.
Przede wszystkim wszystkie składniki na biszkopta  muszą mieć jednakową temperaturę, jajka nie mogą być prosto z lodówki, mąka ma być przesiana, a żółtka muszą być idealnie oddzielone od białek. Dobrze jest dać kilka kropli soku z cytryny lub po prostu łyżeczkę octu i jedną lub dwie łyżki wody.
Jeśli choć odrobinka żółtka wpadnie nam do białek to po prostu piana się nie ubije na sztywno, a
przecież to piana jest głównym spulchniaczem, gdyż to ona unosi ciasto do góry.
Tortownicy brzegów nie smarujemy tłuszczem, ponieważ tłuszcz przy pieczeniu zmniejsza przyczepność ciasta do formy i na środku zrobi się wypukłość, a po upieczeniu po prostu nam opadnie. Gotowa masa biszkoptowa po przygotowaniu szybko powinna trafić do nagrzanego piekarnika bo inaczej też biszkopt nam się nie uda.
Po upieczeniu biszkopt do całkowitego wystudzenia powinien zostać w piekarniku przy lekko uchylonych drzwiczkach, gdyż wyciągając go od razu z pieca nagle zmieni się temperatura i nam opadnie.
Jeśli naprawdę będziecie miały problem z upieczeniem biszkopta to polecam wszelkiego rodzaju ciastka, biszkopty, kruche ciastka dr Gerarda, które świetnie się nadają  do zrobienia smacznych deserów i ciast bez pieczenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz