No to mamy wiosnę zarówno tą astronomiczną jak i
kalendarzową. Na dworze pogoda robi się coraz ładniejsza, z nieba dobiegają
promyki słońca, które to ogrzewają nasze ciała tak spragnione słońca. W
przyrodzie też ją widać, ptaki coraz raźniej poczynają sobie z śpiewem. Jest to
jeszcze okres kiedy to ludzie zaczynają na powietrzu uprawiać sporty. Właśnie
to teraz Ola po długiej przerwie zimowej wyszła wraz z koleżankami na rower.
Dziewczynki zaopatrzyły się w pobliskim sklepiku w tak lubiane przez nie
ciastka takie jak witam ciastko na dzień dobry oraz pryncytorcik od ich zdaniem
najlepszego producenta słodkości jakim jest producent Dr Gerard i raźnie
ruszyły na wycieczkę do lasu aby na własne oczy oglądać nadejście wiosny. Ola
wraz z koleżankami co raz to się zatrzymywała aby się przyglądać ptakom, które
to tak ładnie i melodyjnie śpiewały. Jednak jeszcze nie wszędzie dotarła
wiosna, drzewa dopiero budzą się do życia i zapewne już niedługo zaczną wypuszczać
listki. Pod drzewami tu i ówdzie widać kwiatki, przebiśniegi oraz krokusy. W
miarę jak mijał czas to zapasy ciastek się kończyły i nawet nie zauważyły jak
już wszystkie zjadły, to był znak dla dziewczynek, że czas wracać już do domu
bo i pora już zrobiła się późna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz