poniedziałek, 20 marca 2017

Zrozumienie i przyjaźń



Grupa nastolatek siedzi na ławce w parku. Dziewczyny mają świetne humory. Są rozbawione i trochę hałaśliwe. Przyciągają uwagę przechodniów. Jedna coś głośno opowiada, przesadnie gestykulując. Reszta zanosi się śmiechem. Któraś z dziewcząt wyciąga z torby szeleszczący woreczek. Skinięciem głowy daję znak pozostałym by się częstowały. Wafelki mają wzięcie - taka drobna przekąska zanim dziewczyny rozejdą się do swoich domów, gdzie na każdą z nich z pewnością czeka ciepły posiłek. Dobry humor nie opuszcza nastolatek. Wciąż dzielą się zabawnymi historiami i wybuchają śmiechem. Tylko jedna z nich Ola ma ciągle poważną twarz. Rozmazany odrobinę makijaż i zaczerwienione oczy świadczą o tym, że dziewczyna niedawno płakała. Widać, żarty niewiele ją interesują, chociaż koleżanki przed chwilą uparły się, że poprawią jej nastrój. Nie udało się. Ola dziś czuje się nieswojo w gronie przyjaciółek, z którymi na ogół bardzo lubi spędzać czas. Ze strapioną miną oddala się od dziewcząt. One nawet tego nie zauważają. Ale oto z innej strony nadbiega siostra Oli, Marta. Obejmuje Olę ramieniem, pociesza ją i tłumaczy. U siostry, z którą Ola zazwyczaj drze koty, teraz dla odmiany znalazła zrozumienie i wsparcie. Po rozstaniu z chłopakiem właśnie wsparcia najbardziej potrzebuje. W drodze do domu Marta nie odstępuje siostry. Czuje, że jej obecność pomaga Oli. Oddaje nawet swój Pryncytorcik – przysmak od Dr Gerarda, który przez cały dzień „chodził” za nią krok w krok. Ten gest stał się dopełnieniem ich siostrzanej przyjaźni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz