wtorek, 21 marca 2017

Pierwsze pomysły.

Dzisiaj byliśmy u córki na kawie i dowiedziałam się, że nasza dwunastoletnia wnuczka próbuje już swoich sił w kuchni czyli robi różne smakołyki.  Do kawy zaserwowała nam bardzo dobry sernik na zimno, który sama przygotowała.
Zosia mówi, że Paulinka sama potrafi sobie wyszukać jakiś przepis i od razu próbuje to zrobić.
Bardzo mi się to spodobało, że ona taka chętna, bo nieraz starsze dziewczynki, to nawet kijem do kuchni nie można zagonisz.  Sama postanowiłam wypróbować ten przepis.
Wnuczka robiła to ciasto na biszkoptach, ale ja  akurat w domu miałam tylko ciastka Mafijne Choco  dr Gerarda, które to użyłam w mojej wersji i wszystkim bardzo smakował sernik Paulinki.
Oto przepis.
Składniki;
1/2 litra schłodzonego mleka
2 serki homogenizowane
ciastka Mafijne Choco dr Gerarda
galaretka truskawkowa
opakowanie sernika na zimno w proszku
owoce; wiśnie, maliny lub truskawki
Przygotowanie
Blachę smarujemy tłuszczem i wykładamy ciastkami Mafijne Choco dr Gerarda.
Owoce myjemy, a jeśli są mrożone to odsączamy. Wiśnie drylujemy.
Galaretkę rozpuszczamy w 400 ml gorącej wody.
W wysokim naczyniu miksujemy mleko i wsypujemy sernik w proszku. Miksujemy przez 3 minuty.
Dodajemy serki i miksujemy kolejne 3 minuty.
Masę serową przekładamy do blachy wyłożonej ciastkami , Na masę serową układamy owoce i wylewamy tężejącą galaretkę. Wstawiamy do lodówki co najmniej na dwie godzinę, aby galaretka zastygła, a ciastka skruszały,  najlepiej podawać prosto z lodówki
Życzę smacznego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz