Jutro w Warszawie będą przejazdem rodzice mojej koleżanki. Zawsze,,
kiedy przyjeżdżają do stolicy mnie odwiedzają, a ja, jak zwykle zapraszam ich
na kawę, do której najczęściej proponuję im TORCIK ZBOŻOWY. Ponieważ tym razem
nie zdążyłam go kupić, podam do kawy
`MALINOWE TIRAMISU.
Składniki : 25 dag włoskich biszkoptów do tiramisu, 25 dag
mascarpone, 20 dag świeżych lub
mrożonych malin, 250 ml słodkiej śmietanki, 30 – 36 %, jedna łyżka cukru
waniliowego, 4 łyżki gorzkiego kakao, 6 łyżek cukru pudru, 150 ml świeżo zaparzonej,
wystudzonej kawy, 3 łyżki likieru, np. amaretto, masło do formy.
Sposób wykonania – Śmietankę wstawić do lodówki na 3 – 4
godziny, potem ubić na sztywno ( żeby się nie zważyła, należy najpierw ubijać
ją mikserem na niskich obrotach a dopiero po chwili przełączyć go na wyższe ).
Uważać, żeby nie ubijać za długo, bo można zrobić masło. Schłodzony serek
mascarpone ubijać mikserem, dodając porcjami cukier puder i cukier waniliowy
oraz przygotowaną wcześniej bitą śmietanę. Kawę przelać do płaskiego naczynia,
przestudzić, dodać likier. Biszkopty porcjami zanurzać w płynie i rozkładać w
formie wysmarowanej masłem. Nasączone biszkopty pokryć połową kremu i malinami
( część odłożyć do dekoracji ). Na warstwie kremu znów rozłożyć nasączone
biszkopty i pozostały krem. Całość oprószyć kakao ( najlepiej przez sitko ),
udekorować malinami, schłodzić.
Super rada - Krem
będzie „ sztywniejszy”, jeśli doda się do niego 2 białka ubite na sztywno z
czterema łyżkami drobnego cukru. Przygotowanie około 25 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz