poniedziałek, 20 marca 2017

Pożegnanie zimy

To było gdzieś w środku tygodnia gdy Ola wróciła ze szkoły do domu. Już w progu drzwi gdy wchodziła do mieszkania odezwała się i powiedziała mam nowinę. W szkole dowiedziałam się, że w najbliższą niedzielę odbędzie się w naszym mieście uroczyste topienie Marzanny, będziemy żegnać zimę. Pani Krystyna zaczęła dopytywać się córki o szczegóły. Ola udzielała odpowiedzi na pytania mamy, pochód miał się zacząć na rynku i miał ruszyć w stronę rzeki gdzie odbędzie się ta uroczystość. Ubiór powinien być najlepiej kolorowy, a twarze pomalowane na różne kolory. Ola postanowiła, że na tą uroczystość też pójdzie z koleżankami. Teraz gdy już tą nowiną podzieliła się z mamą to zasiadła do obiadu. W trakcie jego jedzenia rozmawiała jeszcze z mamą o ubiorze w jaki by mogła się ubrać, mama jej odpowiedziała, że po posiłku przeglądną szafę z rzeczami córki. Tak jak postanowiły tak też zrobiły, zaraz po obiedzie Ola wzięła jeszcze z sobą do pochrupania swoje ulubione ciacha takie jak witam ciastko na dzień dobry oraz pryncytorcik i poszła z mamą przeglądać rzeczy. Po jakimś czasie już wszystko było gotowe. W niedzielę zjawiła się ona wraz z koleżankami na rynku, było dość dużo ludzi. Korowód był barwny i dość głośny, na koniec pochodu rzucono Marzannę do rzeki i tak Ola pożegnała zimę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz