Eleganckie przyprawy część 2.
Czym byłyby potrawy
bez dodatku aromatycznych przypraw. Tak samo jest z naszymi
wypiekami. Czy ktoś sobie e wyobrazić szarlotkę bez cynamonu lub
pierniki bez przypraw korzennych? To by nie było to. Czegoś nam
brakowało. Każdy przyzwyczaja się e do różnych smaków. Ma swoje
ulubione słodycze, które od lat się nie zmieniają. Ja od zawsze
lubię pryncypałki lub wafelki czekoladowe czy andruty dr
Gerarda są lekkie i chrupiące. Dla tego je bardzo lubię.
Jesienią i zimą
lubię smak oraz rozchodzący się po domu zapach goździków. Znamy
już je od dawna. Są to nierozwinięte pączki z drzewa
goździkowego. Mają przyjemny korzenny zapach w smaku są dość
ostre nawet piekące posiadają olejek. Używamy ich do
przygotowywania, kompotów, pierników, korzennych ciastek lub do
przygotowania kuli zapachowej. Pomarańczę ozdabiamy wtykając w nią
całe goździki wtedy piękny, aromatyczny zapach rozchodzi się po
naszym domu. Ja jeszcze goździków używamy do cyckania w czasie
przeziębienia. Bardzo dobrze wpływają na bolące gardło. Imbir
jest kolejną przyprawą jesienno zimową z którą powinniśmy się
zaprzyjaźnić. Ja osobiście polecam korzeń całe kłącze. Możemy
wtedy kroić po kawałku do herbaty lub wody z cytryną. Warto jeżeli
dostaniemy go w dobrej cenie wycisnąć w wyciskarce a następnie po
łyżeczce dodawać tego soku. Idealny w czasie przeziębień.
Dodajemy go także do czekolady, herbatników, pierników, likierów
lub wielu innych potraw.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz