piątek, 16 listopada 2018

Słodki prezent.

Za dwa tygodnie wybieramy się z mężem do koleżanki na imieniny. Jak to zawsze w takiej sytuacji bywa nie wiadomo co danej osobie  kupić.
Mówię do męża, kosmetyków jej nie kupię, bo przecież nie wiem jakich ona na przykład kremów czy cieni używa, perfum też, bo może jej nie odpowiadać zapach, który ja wybiorę.
Pomyślałam sobie, że najbardziej takim neutralnym prezentem będzie po prostu paczka ze słodyczami dr Gerarda. Wiem, że lubi słodycze, a i poczęstować będzie mogła innych.
Pojechaliśmy do supermarketu, aby coś wybrać. Na półkach słodyczy co niemiara, ale ja cały czas szukałam słodyczy od dr Gerarda.  Znalazłam na jednej z półek moc różnych rodzai ciastek od dr Gerarda, a to ciastka Kremisie z czekoladowymi misiami na wierzchu każdego ciastka, a to Pryncypałki pyszne wafelki oblane ciemną czekoladą, a to różnego rodzaju ciasteczka kruche itd.
Kupiłam moc różnych słodyczy, ciastka markizy Mafijne Lemon przekładane pyszną cytrynową  masą, wafelki Pryncypałki, takie  ciastka nowość od dr Gerarda, ciastka Ghosters o smaku keczupowym i serowym oraz pełnoziarniste ciastka witAM od dr Gerarda. Dołożyłam jeszcze  też torcik czekoladowy. Do tych słodyczy dokupię jeszcze piękny bukiet kwiatów, który będzie jej nas przypominał, bo wiem, że uwielbia kwiaty.
Mąż zwrócił mi uwagę na to, że przecież Agnieszka uwielbia storczyki to może będzie lepiej kupić pięknego storczyka w końcu dłużej nim będzie się cieszyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz