środa, 7 listopada 2018

W podróży.

Święto Wszystkich świętych w tym roku wypadło w środku tygodnia. Bardzo chcieliśmy pojechać na grób rodziców męża, ale wydawało się , że w tym roku to się nie uda. Syn pracuje w systemie  czterobrygadowym i akurat we Wszystkich Świętych miał mieć ostatnią rankę.
Na szczęście udało się, syn dostał urlop i pojechaliśmy. Podróż nasza była dosyć długa, upływała nam bardzo fajnie nawet korków nie było.  Po drodze zatrzymaliśmy się, aby gdzieś napić się kawy. 
To był taki fajny zajazd.
Zamówiliśmy kawę, jakież było nasze zdziwienie, kiedy  każdy z nas wraz z kawą otrzymał pyszny Torcik czekoladowy Dr Gerarda. Zapytałam kelnerkę, czy mają jakieś inne ciastka Dr Gerarda?,
a ona mi mówi, że mają całą gamę słodyczy wyprodukowaną przez firmę Dr Gerarda.  Zaproponowała nam smakowe ciastka Ghosters mówi, że to nowość od Dr Gerarda.
W takim razie poprosiłam jeszcze o ciastka Ghosters o smaku keczupowym i serowym Dr Gerarda, które zabraliśmy do samochodu, aby było co chrupać w dalszej drodze.
Słodycze Dr Gerarda nadają się na każdą okazję w domu i w podróży.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz