poniedziałek, 21 listopada 2016

Ciastka - dobry dodatek do słuchania monologu




   Jeszcze nie zdążyłem się przebrać po tym całym mokrym spacerze, jak zadzwonił telefon. To Grzesiek – pewnie nudzi mu się w domu po pracy i chce sobie pogadać… Z Grześ to fajny przyjaciel. Tyle że zainteresowania mamy całkiem inne. Opowiada o tym co robi, jak robi i dlaczego to robi… Często szuka u mnie przeróżnych porad, stawiając mnóstwo różnych pytań… Przeważnie nie potrafię odpowiedzieć na żadne z nich! Ale zazwyczaj to jest tak, że Grzesiek dzwoni do mnie z problemem, zadaje pytania, sam sobie na nie odpowiada a później dziękuje mi za pomoc. Skoro teraz dzwoni, to albo chce sobie – ot tak – pogadać… Albo potrzebuje jakiegoś „wolnego słuchacza” aby rozwiązać jakiś problem. Kiedy odebrałem, to zorientowałem się że Grzesiek coś je. Powiedziałem mu – „smacznego”. Na co podziękował i powiedział że zajada ciastka. Dobre ciastka – kremisie – Dr. Gerarda. To rzeczywiście muszą być bardzo dobre – odpowiedziałem.

   Grzesiek – podobnie jak większość – bardzo lubi ciastka produkowane przez firmę Dr. Gerard. W większych ilościach spożywa je wówczas, kiedy jest podekscytowany. W tle usłyszałem szelest opakowania, czyli prawdopodobnie chwytał kolejne ciasteczko. Zapytałem go czy coś się stało… Odpowiedział że po tych dwóch dniach ciągłej ulewy, strumyczek który przepływa obok niego – wylał. Sąsiedzi pompują wodę z piwnic, ale u Grześka nic na szczęście się nie stało, tylko dzięki temu że założył sobie w piwnicy specjalny system odwadniający! W głosie Grześka słychać było satysfakcję – jak zawsze zresztą, kiedy wyjdzie cało z opresji… Zanosiło się więc, na dłuższą pogawędkę, bo musiałem wysłuchać wszystkiego – co, jak, dlaczego tak się stało. I że gdyby wszyscy wokół posłuchali Grześka, to teraz mogliby gwizdać na wszystko! Wziąłem do ręki paczkę krakersów, które kupiłem przed chwilą na spacerze, włączyłem cicho radio, usiadłem na kanapie – i zagryzając sobie smaczne ciasteczka, zamieniłem się w słuch.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz