Ola znudzonymi oczami ogląda
świat zza autobusowej, zaparowanej i nieco brudnej szyby. Wypatruje ciekawych
krajobrazów. Szare, zimowe pejzaże nie wydają się ani trochę atrakcyjne. Gdy
spadnie śnieg a wokół zapalą się tysiące świątecznych żaróweczek wówczas będzie
wspaniale. Ale na takie klimaty trzeba jeszcze poczekać. Dopiero jest końcówka
listopada a nastolatce już marzy się świąteczna atmosfera. Autobus właśnie
minął jakąś kolejną, smutną, opustoszałą wioskę. Ola siedząc w bezruchu z czasem
poczuła znużenie. Nie pomogła jej nawet energetyczna muzyka sącząca się ze słuchawek
do uszu. Powiem więcej – teraz zaczęła ją nawet drażnić. Dziewczyna zdjęła z
siebie okablowanie i nachyliła się do mamy, szepcząc jej coś na ucho. Zapewne
chodziło o przekąskę, bo mama nastolatki wyciągnęła z torby Maślane Herbatniki
Scooby Doo marki Dr Gerard i podała córce. Słodycze Dr Gerarda są dobre na
każdą okazję a zwłaszcza na nudę. Ola walcząc ze zmęczeniem zajęła się chrupaniem
ulubionych ciastek. Niemniej jednak, gdy tylko skończyła jeść, zapadła w sen.
Dziewczynę obudziła mama dopiero tuż przed miastem docelowym ich dzisiejszej
podróży. Teraz to Ola spałaby i spała. Przemożne rozleniwienie zawładnęło
dziewczyną. Nie mogła nawet sobie wyobrazić, że za chwilę będzie zmuszona wyjść
z autobusu. Ola jednak zna siebie i swoje możliwości. Wie, że za chwilę jej
organizm poradzi sobie z rozespaniem i będzie rześka jak skowronek. I tak się
stało. Po paru minutach dziewczyna zwinnie wysiadła z autobusu. Obie z mamą
ruszyły na podbój miasta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz