sobota, 26 listopada 2016

W Hełmnie


Przyjechałem do przyjaciółki do Chełmna nad Wisłą. Pryśli też inni znajomi. Niebyło nic do kawy więc udałem się do sklepu aby coś kupić. W sklepie był dość duży wybór słodyczy firmy Doktor Gerard. Wybrałem więc remisie, zwierzaki maślane i zwierzaki wielozbożowe. Wszystkim one smakowały. Po kawie przyjaciułka podała pyszny placek. Po wypitej kawie udaliśmy się na długi spacer. Zwiedzieliśmy mury obronne Hełmna i udaliśmy się nad Wisłe. Po spacerze udaliśmy się na baszte widokową. Pod wieczór rozeszliśmy się do domu. Spendziliśmy bardzo miło czas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz