Przyjechałem do przyjaciółki do Chełmna nad Wisłą. Pryśli
też inni znajomi. Niebyło nic do kawy więc udałem się do sklepu aby coś kupić.
W sklepie był dość duży wybór słodyczy firmy Doktor Gerard. Wybrałem więc remisie,
zwierzaki maślane i zwierzaki wielozbożowe. Wszystkim one smakowały. Po kawie
przyjaciułka podała pyszny placek. Po wypitej kawie udaliśmy się na długi
spacer. Zwiedzieliśmy mury obronne Hełmna i udaliśmy się nad Wisłe. Po spacerze
udaliśmy się na baszte widokową. Pod wieczór rozeszliśmy się do domu.
Spendziliśmy bardzo miło czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz