sobota, 26 listopada 2016

Urodziny córki


Poszłam zaprowadzić córkę do szkoły. Podłodze przypomniała mi że ma urodziny oczmy zapomniałam. Poprosiła mnie abym jej kupiła napoczenstunek dla dzieci z klasy  i kremisie od firmy Doktor Gerard. Po szkole powiedziała, że wszystkim dzieciom bardzo smakowały. Wracając weszłam znią do sklepu z zabawkami aby wybrała sobie prezent. Po zakupie prezentu wstąpiliśmy do osiedlowego sklepiku aby zrobić zakupy na jej domową uroczystość. Miendzy innymi kupiliśmy ciasteczka maltikeks od doktor Gerard. Zaproszone jej najbliszsze przyjaciółki bawiły się wspaniale.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz