Witam.
Nie ma to jak dobrze rozpoczęty dzień. Najlepszym początkiem dnia są pyszne
Witam Ciastka na dzień dobry ,,Dr Gerard”. Od razu poprawia się mi humor. Po
takim poranku pozostaje tylko poprawić humor innym domownikom. Moje dzieci
dzisiaj powstawały lewą nogą, ale postanowiłam im poprawić humory dobrym
ciastem. Przygotowałam kruche ciasto ze śliwkami. Miałam trochę zamrożonych
oraz zrobione na zimę konfitury. Potrzebowałam: 2 szklani mąki krupczatki, 4 jajka, 200 gram masła,1 kg śliwek, 1/2 szklanki cukru pudru, 1 /2 szklanki cukru kryształu ,1 łyżeczka cynamonu,
1 łyżka bułki tartej, budyń śmietankowy. A robiłam je tak: masło posiekałam z mąką, dodałam żółtka oraz
pół szklanki cukru pudru i zagniotłam ciasto. Połowę ciasta rozwałkowałam i przełożyłam na
blaszkę, posypałam bułką tartą, ułożyłam owoce, posypałam cukrem wymieszanym z
cynamonem, ubiłam pianę z białek a na koniec dodałam budyń i wyłożyłam na
śliwki. Drugą połowę ciasta starłam na tarce i posypałam całość. Piekłam w 180
stopniach przez 50 minut. Po upieczeniu posypałam cukrem pudrem. I gotowe.
Kiedy dzieci wróciły do domu, niesamowity zapach rozchodził się po całym mieszkaniu. Od razu
miały uśmiech na twarzy. A ja mogłam w spokoju przejrzeć deserotekę na stronie
internetowej firmy ,,Dr Gerard”. Troszkę poczytałam i wyruszyłam na spacer.
Chociaż tego dnia pogoda nie była zbyt zachęcająca. Wstąpiłam do sklepu i
kupiłam wafelki ,,Dr Gerard”. Schowam je na specjalną okazję. Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz