wtorek, 11 września 2018

Imprezy plenerowe.


Imprezy plenerowe.

Bardzo lubię brać czynny udział w różnych imprezach plenerowych podczas sezonu. Niedawno byłam zaproszona na takie spotkanie o tematyce rzeźbiarstwo regionalne – Kaszuby. Ciekawe doświadczenie, nie powiem. Interesujący ludzie, pasjonaci, ale to nie do końca  moja bajka. Zdecydowanie wolę malarstwo. Przepiękne okolice nadmorskie naszego kraju aż prosiły się o uwiecznienie na płótnie. Długie spacery wczesnym rankiem, krótki odpoczynek na schodkach promenady. Niewielka smaczna przekąska  z firmy Dr Gerard w postaci Torcika zbożowego lub innych doskonałych słodyczy z tej  firmy. Kilka łyków wody, głęboki oddech, miska wody dla psa i przed nami  pięciokilometrowa  powrotna trasa na teren ośrodka. Weekend minął jak piękny sen. Dwa tygodnie później jechaliśmy do Kielc na festiwal muzyki tanecznej. Podczas podróży świetnie sprawdziły się zarówno słone przekąski z firmy Dr Gerard, jak i ciastka francuskie posypane sezamem. Ta plenerowa impreza znacznie różniła się od tej na Kaszubach.  W amfiteatrze Kadzielnia w Kielcach gwiazdy polskiej i zagranicznej sceny muzyki tanecznej potrafiły błyskawicznie wciągnąć publiczność do przedniej zabawy. Wszyscy świetnie się bawili, bez względu na wiek. Taka muzyka łączy całe pokolenia. Nieważna jest wtedy narodowość, poglądy polityczne, czy wyznawana  religia. Nogi same tańczą. Każdy chce się dobrze bawić i tyle. Szkoda, że sezon na tego typu imprezy dobiega końca. Niedługo aura nie pozwoli na organizowanie spotkań w plenerze.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz