poniedziałek, 7 stycznia 2019

Sylwester cz.2


Po zrobieniu listy osób, które to państwo Kowalscy zaproszą do siebie na noc Sylwestrową pozostało im jeszcze zadzwonienie do nich z zaprosinami. Tą czynnością zajęła się pani Krystyna. Pan Witold w tym czasie siedział na fotelu i zajadając się swoimi ulubionymi rarytasami takimi jak pierniczki i rurkami oczywiście od swojego ulubionego wytwórcy tych łakoci jakim jest ich producent Dr Gerard przeglądał płyty z muzyką jaką to zamierzał włączyć w tym czasie. Posiadał on bardzo bogatą kolekcję płyt i to w różnych gatunkach  i jak mawiał w jego kolekcji każdy znajdzie coś dla siebie, także goście powinni być zadowoleni. Po jakimś czasie pani Krystyna siadła na fotelu obok męża i sięgając ręką po rarytas odezwała się do męża w te słowa, no to już wszyscy obdzwonieni i wszyscy do których zadzwoniłam przyjdą do nas na noc Sylwestrową. Jej mąż w skupieniu przeglądając dalej płyty z muzyką powiedział no i ja myślę, że muzyka, którą to będę włączać też  przypadnie gościom do gustu, ale jeszcze pozostaje nam przygotowanie przekąsek. Pani Krystyna tylko czekała na te słowa bo zaraz dodała od siebie, już nad tym się zastanawiałam i jutro powiem tobie co wymyśliłam. Jej mąż dokładnie wiedział, że jego żona nie zostawia nic przypadkowi, po prostu lubi ona mieć wszystko zaplanowane.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz