piątek, 16 lutego 2018

Zamówienie cz.6


Te meble kuchenne miały być w nowym stylu. Do ich wykonania także zobowiązał się pan Witold. Starsza pani wybrała tylko ich kolor. Teraz to pani Krystyna wtrąciła się do rozmowy pomiędzy klientką, a jej mężem. Powodem tego było to, że trzeba ustalić termin wizyty u niej w celu zrobienia pomiarów mebli. Starsza pani siedząc w fotelu naprzeciw pana Witolda sięgnęła ręką po łakocie, które to stało ułożone na półmisku, a należały do nich takie rarytasy jak witam ciastko na dzień dobry oraz krakersy Classic od jak się okazało i jej zdaniem najlepszego producenta tych pyszności jakim jest ich wytwórca Dr Gerard odpowiedziała jemu, że się dopasuje względem tej wizyty. Termin ten ustalono na jutrzejsze popołudnie. Starsza pani, gdy i już wszystko zostało ustalone ruszyła w stronę wieszaka gdzie wisiało jej palto. Po jej wyjściu z biura pan Witold zwrócił się do swojej żony w te słowa, no rzeczywiście to zamówienie jest nietypowe bo taki klient zdarza się rzadko aby mu meblować całe mieszkanie i to w takim stylu. Po tak załatwionej sprawiepani Krystyna się odprężyła i podeszła do miseczki z łakociami i sięgnęła ręką po krakersy Classic,które to wręcz się napraszały aby je schrupać. Na koniec jej mąż wychodząc z biura powiedział jej, materiał mamy i starsza pani chyba nie będzie musiała długo czekać.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz