W Nowym Roku niech
Moc będzie z Wami.
Co
dzieje się z tym Światem? W naszym kraju coraz więcej pozwoleń na broń, coraz
więcej polowań i rządowych pozwoleń na odstrzał dzikich zwierząt. Przecież te
wolne strwożenia są pozbawiane naturalnego terytorium. Człowiek zabiera im ziemię
metr po metrze i stawia swoje obiekty. Zmienia bieg rzek, buduje drogi, wycina
lasy a zwierzęta zamyka w klatkach. I sztucznie hoduje by mieć powód do
przechwałek. Reszta Świata broni resztek naturalnych siedlisk, troszczy się o
ginące gatunki zwierząt i roślin. Walczy czasem ryzykując własnym życiem w
obronie mniejszych braci. Ta sytuacja nie dotyczy tylko obrońców fauny i flory,
zaangażowane są firmy przemysłu chemicznego a także producenci słodyczy i
żywności. O zakazie hodowli zwierząt na futra każdy wie, o zakończeniu testów
na zwierzętach środków higieny też. Teraz firmy takie jak „dr Gerard” wycofują
się ze stosowania w swoich produktach jaj z chowu klatkowego. W Internecie jest
zamieszczone oświadczenie Prezesa:
Jestem pewny, że nie będzie to
miało wpływu na pierniki czy słone przekąski tego producenta. Ale dla zwierząt
ta ważna decyzja. Może znikną z map naszego kraju fermy drobiu, gdzie kurczaki są
trzymane w warunkach katastroficznych. Gdzie słabsze osobniki są zabijane przez
silniejsze ptaki. W moim domu zawsze stosuje się tak zwane wiejskie jajka. Od kurek,
które chodzą po podwórku i skubią to, co znajdą. Gdzie nie są faszerowane
antybiotykami i hormonami. A żółtko ma naturalny kolor a niebarwiony marchwią
czy burakami.
Bardzo
się cieszę, że firma „dr Gerard” dba o ochronę środowiska i prawa zwierząt. Jestem
przekonany, że moje ulubione słodycze będę nadal smaczne i zdrowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz