Jesień jak malowana.

          Jesień w pełni, jej piękno w całej okazałości zobaczyłem z dziesiątego piętra mojego ośrodka. Nawet kopalnię zobaczyłem. Jest to kopalnia węgla kamiennego Silesia. Jednak najbardziej spodobał mi się widok leżących w pobliżu Beskidu Śląskiego i Żywieckiego. Kocham Góry a ich widok w zachodzący słońcu. Brak mi słów by to opisać. Jednak bez moich miłych Pań nie miałbym okazji ich podziwiać. Na moje nieszczęście zostałem zakwaterowany na czwartym piętrze. Znajome mają pokój na ostatnim. Byłem bardzo ciekawy widoku z za ich okna. Zostałem zaproszony na kawę. Chętnie skorzystałem z zaproszenia. Wziąłem Ciastka Alusie Aloha Kokos firmy Dr Gerard, przecież nie wypadało iść z pustą ręką. Widok, który ukazał się moim oczom przebił moje wyobrażenia. Pasmo gór oraz kopalnia Silesia królowały nad kolorowymi koronami drzew. Do kawy gospodynie również przygotowały słodycze, pyszny sernik i markizy. Przy pysznej kawusi i miłej rozmowie czas biegł bardzo szybko. Nie spostrzegłem, kiedy minęły dwie godziny i nadszedł czas umówionej rozmowy z Rodziną. Tematem numer jeden były pasma górskie. Najwyższa Babia Góra wznosi się na 1725 metrów jest wyższa nawet od Śnieżki w Karkonoszach. Ciągnie mnie, aby założyć buty trekkingowe i wyruszyć przed siebie. Niestety mój plan dnia na to nie pozwala. Mam zbyt mało wolnego czasu, aby przed ciemnościami wrócić do siebie. Chyba, że wypożyczę rower i ruszę na wycieczkę krajoznawczą? Zdradzę Wam, że jutro wybieram się na mecz piłki nożnej. Mam nadzieję, że zobaczę w akcji Łukasza Piszczka.