duży kompleks basenowy

W piątek umówiłem się z dwiema koleżankami: Kasią i Jolą, oraz z kolegą Grzegorzem, że w sobotę pojedziemy na cały dzień do innego miasta na jeden z większych kompleksów basenowych w Polsce. W tym dniu pogoda była bardzo piękna i słoneczna z wysoką temperaturą. Podczas jazdy samochodem jak zawsze  zajadaliśmy nasze ulubione słodycze z firmy Dr Gerard. Kupiliśmy sobie karnety na wszystkie atrakcje, które tam były i udaliśmy się do szatni aby się przebrać w stroje kąpielowe. Pierwsze kroki skierowaliśmy na basen z falą morską. Później było jacuzzi, sauny i rwąca rzeka. Zjeżdżaliśmy rynnami wprost do wody z różnych wysokości. Basen zewnętrzny był z bardzo ciepłą wodą, a dookoła stały leżaki na których dziewczyny postanowiły się poopalać. Z Grzegorzem postanowiliśmy iść na najwyższą i najdłuższą rynnę w której zjeżdża się w pontonach dwuosobowych, a na dole jest specjalny zegar, który pokazuje czas zjazdu oraz prędkość. Na tym dużym kompleksie basenowym znajdowała się restauracja do której poszliśmy na obiad. Po całym dniu wypoczynku z wodą i słońcem do domu wróciliśmy około 20:00.