Glanc domowej roboty.

          Wczoraj oczekiwaliśmy gości. Zapowiedzieli się z wizytą Kuzyn z Rodziną. Mieszkają w Toruniu, niby, blisko, ale nie mamy okazji się spotkać. Dlatego bardzo się ucieszyliśmy, że Nas odwiedzą. Będąc w sklepie, kupiłem do kawy draże i wafelki Pryncypałki Dr Gerard. Jednak moja Ślubna postanowiła upiec „Szneka z glancem”. W moim domu bardzo lubimy wszystkie wyroby na drożdżach. Jednak bez kruszonki i glancu nie ruszymy. Tak naprawdę mógłbym jeść tylko kruszonkę. Lukier dopełnia całości. Lubimy robić je sami. W drodze wyjątku używamy kupnych albo gotowe polewy. Robiąc je samemu, mamy wpływ na jego gęstość, co ma wpływ na grubość warstwy i łatwość nakładania oraz czas zastygania. Oto przepisy na domowy lukier.

Składniki:

• 100 gram cukru (mielonego lub pudru)
• 3 łyżki wody
• 2 łyżki soku z cytryny

Przygotowanie

Cukier przesyp do miseczki (przez sitko). Dodaj sok z cytryny i wymieszaj. W zależności, jakiej gęstości chcesz uzyskać lukier dodaj wodę. Dokładnie wymieszaj. Gdy uzyskasz wymaganą gęstość udekoruj ciasto.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Składniki:

• 2 białka jajek
• 2 szklanki cukru (mielonego lub pudru)
• 2 łyżeczki soku owocowego

Przygotowanie:

W naczyniu ubić białka na puszystą pianę (nie można upić na sztywno). Następnie dodać cukier i ucierać aż lukier będzie śnieżnobiałą, gładką masą. W kolejnym kroku dodać sok z owoców.

 

          Myślę, że w każdym domu robiony jest podobny „glanc”. Najważniejsze, musi być słodki. Są osoby, które lubią kolorowe wersje lukru. Często eksperymentują z naturalnymi barwnikami owocowymi. Od lekko żółtego dodając cytrynę, przez pomarańczowy dodając soku z marchwi do czerwonego dzięki jagodom czy wiśniom. Można również wykorzystać gotowe barwniki spożywcze, które oferują pełną paletę kolorów.