Pragnienia małej Zosi.

Pragnienia małej Zosi.

Mała Zosia wracała z babcią z przedszkola. Na niebie świeciło piękne  słoneczko, gdy nagle
z małej chmurki zaczął padać deszcz. Zosia z babcią szybko biegły w stronę domu. Przemoczona Zosia nie straciła jednak dobrego humoru i zaproponowała babci, że powie jej wierszyk. "Słonko świeci, deszczyk pada, Baba Jaga masło zjada". Babcia roześmiała się.
Szybko postanowiły się przebrać, zrobiły sobie ciepłą herbatkę z miodem i pogryzały chrupiące ciasteczka z firmy Dr Gerard. Nagle Zosia odezwała się:

- Babciu, a może dałybyśmy Babie Jadze kilka zwierzaków maślanych, bo przecież one są tak smaczne, że może ona nie będzie zjadała już masła i wtedy przestanie padać deszcz, a zaświeci słoneczko. My będziemy mogły pójść na plac zabaw troszeczkę poszaleć. Babie Jadze na pewno zasmakują takie ciasteczka. Jeśli nie te, to  mamy jeszcze wafelki pryncypałki Dr Gerard i te to już na pewno będą jej smakowały. Są przecież takie pyszne, prawda?

Babcia z czułością uśmiechnęła się do swojej wnuczki gładząc ją przy tym delikatnie po głowie. Wzruszył ją pomysł wnuczki, więc postanowiła przygotować coś wyjątkowego
z produktów Dr Gerarda. Na stronie deseroteki znalazła łatwy przepis na tak wyjątkową okazję. Oto on:

Kruche ciastka z drażami Maltikeks

Składniki:

• 300 g draży Maltikeks Czekolada dr Gerard
• 175 g masła roztopionego
• 250 g mąki pszennej
• 1/2 łyżeczki sody
• 1/2 łyżeczki soli
• 200 g drobnego cukru brązowego
• 100 g drobnego cukru
• 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
• 1 jajko
• 1 żółtko

Sposób przygotowania

Piekarnik rozgrzewamy do 175 stopni. W misce mieszamy mąkę, sodę i sól. W oddzielnym naczyniu mieszamy za pomocą miksera masło i oba cukry na gładko (3-4 min), dodajemy ekstrakt, jajko i żółtko, a następnie wszystko ubijamy do uzyskania lekkiej kremowej masy. Potem stopniowo dodajemy sypkie składniki. Gdy wszystko będzie dokładnie zmiksowane, dodajemy draże Maltikeks Czekolada dr Gerard i delikatnie mieszamy szpatułką lub drewnianą łyżką. Za pomocą łyżki do lodów wykładamy ciasto na papier do pieczenia, zachowując duże odstępy między porcjami.

Pieczemy 15-17 minut aż do uzyskania złotego koloru. Po wyjęciu z piekarnika ciastka będą jeszcze zbyt miękkie i mogą się łamać, dlatego należy odczekać kilka minut, żeby lekko przestygły i dopiero wtedy przełożyć je na czysty pergamin.

No, takim super deserem zakończyć dzień, to świetna sprawa, pomyślała babcia.