TEGOROCZNE WAKACJE

Wszystko, co dobre, zwykle szybko się kończy. Tak to już jest, że to co miłe i przyjemne nie trwa zbyt długo. Niestety często pozostają tylko wspomnienia, tak jak moje tegoroczne wakacje. Spędziłam je razem z moją siostrą. Dawno nie miałyśmy okazji tak długo ze sobą przebywać. To były niezapomniane chwile. Jeździłyśmy po całej Polsce. Od znajomych do znajomych. Zaczęłyśmy od północy, a więc Gdańska, potem odwiedziłyśmy Warszawę a na koniec na południe, czyli Kraków i Katowice. W każdym z tych miejsc czułyśmy się bardzo dobrze. Polacy są gościnni, zatem niczego nam nie zabrakło. Miałyśmy wszystkiego pod dostatkiem. Byłyśmy naprawdę zadowolone. Do domu wracałyśmy z wielką radością i w doskonałych humorach. Dawno nie miałyśmy takich miłych przeżyć. Podróżowałyśmy tylko pociągiem. Taki środek wybrałyśmy i chyba najlepszy. Można było się chociaż trochę poruszać, przemieszczać, a nie tkwić w bezruchu, jak na przykład w autobusie. Cały czas w drodze towarzyszyły nam wyroby DR GERARDA. WAFELKI PRYNCYPAŁKI NIEUSTANNIE BYŁY Z NAMI. Osładzały nam podróż. Podjadałyśmy je na każdym kroku. Zarówno Ania, jak i ja uwielbiamy wyroby tej firmy. Zazwyczaj bierzemy je ze sobą na wszystkie nasze wyjazdy. Bez nich nie byłoby tak miło. Już to kiedyś sprawdziłyśmy. Za każdym razem, gdy gdzieś wyjeżdżamy robimy sobie ich spory zapas.